Ślub i podróż poślubna na Dominikanie
- Aga
- 12 lut 2019
- 4 minut(y) czytania
Możecie kupić bilet na przelot na Dominikanę już za 1800 złotych w obie strony i zamówić realizację Waszego ślubu jednemu z organizatorów na plaży lub w jednym z lokali bezpośrednio przy plaży Punta Cana. Możecie kupić pełen pakiet w hotelu od 5 tys wzwyż i zdać się na hotel, który również zrealizuje Waszą ceremonie. Nie ma ograniczeń, teoretycznie ;-), ograniczenia są tylko finansowe i w wyobraźni.
Byłam świadkiem kilku ceremonii ślubnych, co doprowadzało do szaleństwa mojego małżonka, gdyż zamiast wypoczywać biegałam niczym paparazzi by chłonąć każdą chwilę z takiej uroczystości.. .a było co;-)
Zanim jednak przejdziecie do moich ślubnych zdobyczy z plaży Bavaro, filmik z wyjazdu w ujęciu wakacyjnym. Termin wyjazdu 18-31 lipca 2017 r. w ramach naszej spóźnionej podróży poślubnej;-) Pogodnie i słonecznie, miejscami, raz dziennie, miało miejsce oberwanie chmury. Czy dodało to ochłody? Wręcz przeciwnie, zwiększyło wilgotność i duszność. Jedynym wytchnieniem był wieczorny wiatr i niebo za chmurami. Ogólnie moc atrakcji, tubylcy przyjaźni, choć próbują "zedrzeć" z Ciebie na każdym kroku. Walutą przetargową jest dolar i to w przeliczeniu na budżet amerykański. Całość naszego pobytu z przelotem, noclegiem, wyżywieniem, paliwem, autkiem i zwiedzaniem ok. 4500 zł na osobę.
Początkowo trafiliśmy do Case Paradiso, po jednej nocy przenieśliśmy się do Apartament Rooms Tamara i stamtąd podróżowaliśmy. Zwyczajowo, osoby które nie maja pobytu w hotelu nie nocują dłużej niż 3 dni w jednym miejscu i jadą dalej- pod tym względem, noclegu w Tamara rooms byliśmy dinozaurami. A co widzieliśmy i jak było- zobaczcie sami.
Wracając do ślubów i tego co udało mi się podpatrzeć ;-)
W kategorii najbardziej intymny ślub na plaży- zwyciężyła plaża Juanillo.
Aby dostać się na tę plażę, musicie zgłosić swój wjazd w budynku Zarządcy. To wydzielony przeogromny teren, na którym mieszkają znane postaci ze świata kultury, muzyki,polityki. Zdarzyło nam się leżakować i zachwycać błękitem nieba i wody kontrastującej z bielą piasku właśnie na play Juanillo.
Przechadzając się po plaży zauważyłam przygotowane miejsce do ceremonii ślubnej. Kilka krzeseł, przewiązanych turkusową zwiewną wstążką. Łuk z widokiem na ocean z tą samą wstążką i pięknymi kwiatami. Dwa małe stoliki na których goście mogli przypieczętować fakt poślubienia przesypywaniem ozdobnego piasku, szampanem, owocami i tortem.
Po chwili od mojego kręcenia się po plaży podjechały dwa wielkie auta, w których siedzieli przyszli małżonkowie z kilkoro znajomymi. W tym momencie zostałam wyproszona. Już z oddali widziałam jak pan młody się ustawia przy łuku i oczekuje na przyszłą małżonkę. Ta wyszła wprost z auta na plażę i z rozwianą na wietrze suknią sunęła pod ślubny łuk. Poza fotografem, prowadzącą ceremonię, byli tylko małżonkowie, mała grupka znajomych i szum fal, wiatru. Bajecznie ;-)
W kategorii ślubnych aranżacji jak dla mnie najlepsze okazało się Huracan Cafe.
Dwie organizatorki przemieniały miejsce kafejki w niesamowite, klimatyczne i zapierające dech w piersiach ceremonie. Lokalizacja cafe umożliwiała kameralną ceremonię i zabawę do rana. Sama kafejka znajduje się na końcu zatoki z plażą Bavaro. Łuk ślubny ustawiany był z widokiem na ocean i pomost ze statkiem. Mimo wysokich temperatur królowały przepiękne aranżacje z żywych kwiatów. Całość rozświetlały mieniące tkaniny, świeczniki, lampeczki. Elementy, które dopiero teraz pojawiają się na stałe na naszym rynku ślubnym. Plusem Huracan cafe było miejsce do przygotowania się do ceremonii, kuchnia i bar na miejscu. Pląsy do rana umożliwiała duża sala a na plaży specjalnie przygotowany podest. Zdecydowanie magia miejsca, wystrój są czynnikami nie do opisania dla których to tą lokalizację poleciałabym a nie żadną inną. Zobaczcie sami
I coś z wyższej półki. Yellyfish.
Umożliwiono mi podgląd przygotowań do jednego ze ślubów. Lustrzane blaty na stołach odbijały błękit nieba i nadawały nieziemskiej elegancji i uroku. Lustra, złoto, kryształ- to jest coś, na co czekam u nas w kraju- wykorzystanie luster także na stołach i żyrandoli.
Piękne żywe kwiaty, czyste lekkie tkaniny, przezroczyste krzesła, talerze nadawały lekkości ceremonii. Dopracowanie każdego ze szczegółów. Także przestrzeń przed Yellyfish była zagospodarowana wielkimi napisami I DO lub LOVE, ozdobioną różami huśtawkę przy drewnianym podeście z wielkimi białymi poduchami na bielutkim, czystym piasku. Czegóż chcieć więcej ?
Yellyfish jest cofnięte w głąb plaży co umożliwia zachowanie intymności ceremonii. W przypadku rozpoczęcia ceremonii i w tym przypadku zostałam poproszona o wycofanie się w stronę plaży. Obsługa bardzo dbała o przestrzeń młodych i gości weselnych.
Powyżej przykłady lokalnych animatorów i organizatorów. Jeśli czujecie barierę językową to jest polskie biuro www.rico-travel.com na Dominikanie, które organizuje także śluby jako Rico AMOR od A-Z łącznie z fotografem, choć w swej ofercie ma także wycieczki, nurkowanie. My skorzystaliśmy z ich ofert zwiedzenia Samany. Szybki kontakt, profesjonalne podejście do klienta ;-) Godni polecenia.
Przykładowo pakiet GOLD Wedding wg. informacji z ww. strony internetowej na dzień publikacji postu, to koszt około 2 tys $ (ok. 7,6 tys. złotych za sam ślub przy kursie 3,8 zł/1$) . Za tą kwotę otrzymacie polska opieką w czasie całej uroczystości i
-przygotowanie pełnej dokumentacji aktu małżeństwa
-ceremonia na prywatnej plaży Cabeza de Toro
-altanę
-kwiaty
-transport na miejsce uroczystości i z powrotem
-muzykę
-lodówkę z napojami chłodzącymi
-francuski szampan
-sesję zdjęciową
-Ford Mustang cabrio który Was zawiezie na plażę i będzie pięknym rekwizytem do zdjęć
Tort i inne atrakcje dodatkowo płatne .
Trzeba liczyć, że w 20 tys złotych za ślub , pobyt i zwiedzanie możecie się zamknąć jeśli pojedziecie sami. Koszt porównywalny do ślubu w kraju. Więc albo możecie świętować ceremonie zaślubin z rodzina albo sami.. ;-) Albo sami i z rodziną online ;-)
Życzę Wam niezapomnianych ceremonii ślubnych.
















































































































Komentarze